Zdrowie 2.0: Trend, który zmienia medycynę – wywiad z Pascalem Lardierem


Zdrowie 2.0 to pojęcie tak nowe jak social media, Internet 2.0 czy smartfony, definiujące zmiany w zakresie komunikacji zdrowotnej w czasach nowych technologii. W europejskiej edycji Konferencji Health2.0 (6-7 listopada br., Berlin) zaprezentowane zostaną po raz pierwszy rozwiązania Ogólnopolskiego Systemu Ochrony Zdrowia. Naszym rozmówcą jest Pascal Lardier, dyrektor organizacyjny konferencji Health2.0 Europe

„Lekarze powinni zachęcać pacjentów do prawidłowego korzystania z danych zdrowotnych dostępnych w Internecie, konsultacji na forach internetowych poświęconych poszczególnym schorzeniom, uświadamiając jednocześnie potencjalne zagrożenia, edukując. To rodzaj partnerstwa w relacji lekarza z pacjentem.” 

Pascal Lardier, Health2.0

Rozmowę z Pascalem Lardier przeprowadził Artur Olesch (czasopismo Ogólnopolski System Ochrony Zdrowia).

– Co dokładnie opisuje pojęcie Zdrowia2.0 i kiedy po raz pierwszy użyto tej terminologii do scharakteryzowania nowego zjawiska w ochronie zdrowia? 

Health2.0 to całkiem nowa terminologia. Nasza pierwsza konferencja odbyła się w 2007 roku w San Francisco, wówczas ludzie uważali, że to przelotna modę. Od tego czasu nasza organizacja Health2.0 zaprezentowała na światowej scenie osiągnięcia 500 firm działających w obszarze nowoczesnych technologii, gościła ponad 9000 uczestników konferencji i warsztatów, przeznaczyła sumę 1 400 000 $ na nagrody w programie rozwoju osiągnięć na polu Zdrowia2.0 i zaowocowała utworzeniem 46 nowych komórek rozsianych globalnie. Tak więc to, o czym mówimy, okazało się czymś znacznie większym niż tylko chwilowym kaprysem. Tak samo jak Internet 2.0 stanowi nową erą w dziejach Internetu, również Zdrowie 2.0 opisuje nowy rozdział innowacji w ochronie zdrowia, gdzie interesariusze współpracują ze sobą, pacjenci mają coraz większą wiedzę (empowered patient), a dostarczanie usług medycznych odbywa się na zasadach partycypowania społecznego.

– Wiele osób łączy pojęcie Zdrowia2.0 tylko ze zjawiskiem portali społecznościowych, blogami, platformami dla pacjentów i lekarzy. Czy to słuszna interpretacja pojęcia, o którym mowa? Co różni Zdrowie 2.0 od e-Zdrowia czy ICT (technologii komunikacyjnych i informacyjnych)? 

Społeczności, takie jak internetowe fora dla pacjentów czy powiązane treści i strony www, są ważną częścią zjawiska Zdrowia2.0 od samego początku. Nie chodzi jednak tylko o media społecznościowe i społeczności, ale również o komunikację na linii pacjent-lekarz, medycynę personalizowaną, zarządzanie zdrowiem populacji, sektor wellness, urządzanie medyczne, dane, analizę informacji, reformę systemu ochrony zdrowia. Treści zdrowotne zmieniały się na przestrzeni ostatnich lat, z ogólnych w kierunku personalizowanych. Głęboka transformacja w ochronie zdrowia prosiła się o nowe imię i „Zdrowie2.0” było jednym z lepszych kandydatów na opisanie wyższego poziomu e-Zdrowia. Dzisiaj Zdrowie2.0 charakteryzuje zarówno zjawisko i przedsiębiorców, którzy odgrywają istotną rolę nadawaniu tempa innowacyjnym ideom dla zdrowia. Nowe inspiracje pochodzą często od nich. I to powód, dla którego świadczeniodawcy, płatnicy usług medycznych, przemysł farmaceutyczny, dostawcy rozwiązań IT i nawet instytucje zdrowia publicznego są coraz bardziej zainteresowane Zdrowiem2.0. Nasza konferencja to okazja do pokazania rozwiązań oferowanych w tej dziedzinie.

Jak będzie wyglądać Zdrowie2.0 za 10 albo 20 lat? Czy będzie miało duży udział w przeobrażeniach w ochronie zdrowia? 

Zdrowie2.0 już teraz zmieniło medycynę w znaczący sposób. Główną zasadą, którą kierujemy się podczas konferencji, jest prezentowanie rozwiązań w trybie pokazu „na żywo”. Dzięki temu uczestnicy mogą się przekonać, że to narzędzia gotowe do pracy, już przetestowane lub funkcjonujące. Pacjenci stają się coraz bardziej aktywni w działaniach na rzecz własnego zdrowia. Nowe technologie pozwalają przenieść niejednokrotnie leczenie ze szpitala do domu i dostarczają wsparcia ze strony społeczności, włączając w to rodzinę, przyjaciół a nawet obce osoby: zarządzanie zdrowiem nie odbywa się już tylko i wyłącznie w kręgu osób pracujących w ochronie zdrowia.

– … a jakie zagrożenie niesie ze sobą zjawisko Zdrowia2.0? 

Takie, że wszyscy będziemy zdrowsi? Niektórzy stoją na stanowisku, że wdrożenie elektronicznego rekordu pacjenta wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami. Tego typu postawy wpłynęły znacząco na zahamowanie tempa rozwoju narodowych programów w tym zakresie. Teraz jest okazja do zaprezentowania technologii, które zawierają w sobie funkcjonalność EHR (elektroniczny rekord pacjenta), umożliwiających pacjentów lepsze zarządzania informację o zdrowiu i dzielenie się niektórymi danymi w ramach społeczności chorych.

– Zdrowie2.0 ma wiele wspólnego z tzw. empowered patient (red:. pacjent wzmocniony). Kiedy jednak mówimy i konsultujemy zdrowie w Internecie, często może dość do błędnej diagnozy albo nieporozumień. Spotkałem się kilkukrotnie z opiniami lekarzy, że zjawisko empowered patient staje się problemem – pacjenci nieraz myślą, że wiedzą więcej niż lekarz, często wierząc bardziej opiniom na formach internetowych niż radom specjalistów… 

To prawda, że dokonała się fundamentalna zmiana w kontaktach pomiędzy pacjentem i lekarzem. Chorzy coraz częściej zgłaszają się do lekarza ze zdobytą w Internecie wiedzą, potrafią wyszukać, co może im dolegać. Proszę jednać wziąć pod uwagę, że jeżeli dochodzi do sytuacji, w której pacjent podważa diagnozę lekarza, oznacza to, że w relacji „lekarz-pacjent” dzieje się coś niedobrego, brakuje zaufania. Moim zdaniem lekarze powinni wzmacniać takie postawy oraz im patronować, pomagając zrozumieć choremu, jak informacje które są ich w zasięgu ręki, mogą im pomóc albo zaszkodzić. Omawiana zmiana jest więc szansą na lepszą opiekę a nie zagrożeniem dla mechanizmów ochrony zdrowia.

– Które z inicjatyw w ramach Zdrowia2.0 uważa Pan obecnie za najbardziej obiecujące i perspektywiczne? 

Choroby przewlekłe są ciągle ważnym obciążeniem dla systemów ochrony zdrowia, stąd tak duże zainteresowanie technologiami, które ułatwiają zarządzanie terapią na poziomie indywidualnym i populacji. Widzimy ponadto duży potencjał w narzędziach, które pozwalają komunikować się profesjonalistom ochrony zdrowia, zwiększając skuteczność i wydajność ich pracy klinicznej. Innowacyjne możliwości są często tam, gdzie się ich nie spodziewamy: w chorobach okrytych tabu jak ginekologii, zdrowiu psychicznym, uzależnieniach…

– Konferencje Health2.0 organizowane są m.in. w Europie, Stanach Zjednoczonych, Indiach, na Bliskim Wschodzie cz Ameryce Łacińskiej. Czy można wskazać różnice pomiędzy innowacjami dla zdrowia pomiędzy poszczególnymi państwami, częściami świata? 

Trudno podsumować elementy różnicujące poszczególne rynki: systemy ochrony zdrowia tworzą bardzo zróżnicowane fundamenty do rozwoju Zdrowia2.0. Tematy tabu różnią się w zależności od kultury, wyzwania dla organizacji działających w ochronie zdrowia także nie są zawsze jednakowe. Odpowiedzialność za zdrowie to przykładowo temat szeroko dyskutowany w Stanach Zjednoczonych, z kolei ledwo poruszany jeszcze w Europie.

– Co powinno skłonić osoby działające w ochronie zdrowia – również w Polsce – do wzięcia udziału w konferencjach Health2.0? 

Najbliższa edycja konferencji Zdrowie2.0 połączy ze sobą interesariuszy innowacji w ochronie zdrowia: przedsiębiorców, dostarczycieli rozwiązań IT, ekspertów, organizacje pacjentów, przedstawicieli organizacji ochrony zdrowia i ministerstw zdrowia, płatników i firmy ubezpieczeniowe, przemysł farmaceutyczny i producentów narzędzi medycznych, firmy telekomunikacyjne, kreatorów polityki zdrowotnej. W tym roku wydarzenie zagości 75 prelegentów z 25 krajów, ponad 45 prezentacji na żywo, specjalną sesję „Farmacja2.0 – nadzieje i pułapki”, panel dla inwestorów „Pytania i odpowiedzi o finansowanie Zdrowia2.0”, specjalną sesję poświęconą zaangażowaniu pacjenta, warsztaty w formule Code-A-Thon (red.: praca nad zagadnieniami istotnymi z punktu widzenia tematyki konferencji, w grupach tworzonych przez przedstawicieli różnych organizacji działających na rynku ochrony zdrowia). To będzie niezwykła edycja.

– Czy osobiście korzysta Pan z rozwiązań Zdrowia2.0? 

Przyglądam się codziennie wielu technologiom. Próbuję niewielu. Użytkuję tylko kilka. Spędzam dużo czasu na forach dla pacjentów. Nie z pobudek prywatnych, ale po to, by pomagać rodzinie i przyjaciołom. Mam kilka aplikacji w telefonie komórkowym, które motywują mnie do zdrowszego życia. Ostatnio zacząłem korzystać z platformy mierzącej poziom nastroju, aby wiedzieć więcej o dobrych i złych chwilach – w poważnym tego słowa znaczeniu – bliskich mi osób.