Jaka jest różnica między EHR a EMR? Czyli cyfryzacja służby zdrowia…


Jednym słowem: „zasadnicza”

Trzema słowami słowami: „na wagę życia”

EHR

Czym jest EMR?

EMR (ang. electronic medical record), czyli elektroniczna dokumentacja medyczna to nic innego jak wersja cyfrowa tradycyjnej dokumentacji medycznej. Zazwyczaj tworzona jest w ramach szpitala lub przychodni i zastępuję papierową historię choroby lub kartotekę pacjenta. Zawiera informacje o rozpoznaniach, zastosowanym leczeniu i obserwacji z kolejnych wizyt. Niewątpliwie elektroniczna dokumentacja medyczna ma szereg zalet względem dokumentacji papierowej, tj.:

  • szybki dostęp do historycznych danych (obserwacji, parametrów)
  • zestawienie trendów pomiarów biomedycznych (ciśnienia tętniczego, stężeń elektrolitów etc.)
  • wyszukiwanie pacjentów spełniających zadane kryteria (np. wiek > 50 lat w celu skierowania na badanie przesiewowe)
  • możliwość ustalenia chronologii dokonywanych zmian w dokumentacji

Jednak EMR nie służy płynnej wymianie informacji z innymi systemami informatycznymi. Czasem pojedyncze dane (np. zdjęcie RTG lub film z koronarografii) można wyeksportować i następnie wgrać do innego systemu, ale to raczej wyjątek od reguły. Regułą tu jest hermetyczne trzymanie danych w jednym systemie, bez dzielenia się nimi na zewnątrz. Właśnie tak zaprojektowana jest znakomita większość dostępnych w Polsce (i nie tylko) systemów elektronicznej dokumentacji medycznej.

A czym jest EHR?

I ta cecha jest tym co wyróżnia EHR (ang. electronic health record), czyli elektroniczny rekord pacjenta – zawierający wszystkie dane o danym chorym, które swobodnie można wymieniać pomiędzy usługodawcami medycznymi (lekarzem rodzinnym, szpitalem, domem opieki). Ideą EHR jest funkcjonowanie danych medycznych ponad sztucznymi barierami organizacyjnymi różnych placówek medycznych. Zdrowie pacjenta jest jedno i tak jeden powinien być rekord tego pacjenta.

Zgodnie z definicją EHR jest on tworzony, modyfikowany, rozbudowywany i przeglądany przez każdego upoważnionego usługodawcy medycznego (lekarza, pielęgniarkę, farmaceutę, rehabilitanta, ratownika etc.) bez względu na to w jakiej placówce medycznej pracuje (prywatnej / publicznej, ambulatoryjnej /szpitalnej). Oczywiście pod warunkiem, że upoważnienie dotyczy sprawowania opieki nad danych chorym.

Zatem dane medyczne z EHR idą za pacjentem, są dostępne w miejscu i czasie gdy tylko zajdzie taka potrzeba. To jest właśnie największą przewagą EHR nad EMR. Wartość takich danych rośne, w szczególnych sytuacjach stają się bezcenne:

  • Informacja o założeniu klipsów naczyniowych wpisana przez chirurga 30 lat wcześniej może uchronić pacjenta przed powikłaniami związanymi z wykonaniem badania rezonansu-magnetycznego.
  • Informacja o alergii na antybiotyk wprowadzona do EHR przez lekarza rodzinnego, ma wpływ na rokowanie chorego, który trafia nieprzytomny na Izbę Przyjęć z objawami infekcji – można wybrać antybiotyk, który nie wywoła wstrząsu anafilaktycznego.
  • Wynik grupy krwi jest dostępny lekarzowi przyjmującemu chorego do szpitala – przez co nie zleca ponownie oznaczenia.
  • Obserwacje z pobytu w szpitalu pomagają lekarzowi rodzinnemu dopasować opiekę w okresie poszpitalnym.

Mimo oczywistych zalet EHR nad EMR pojęcia te często używane zamiennie. W efekcie opisywana w mediach cyfryzacja szpitali i służby zdrowia często rozumiana jest przez wielu pacjentów jako droga do płynnej wymiany informacji medycznej pomiędzy wszystkimi świadczeniodawcami. W praktyce jednak wszystkie placówki wdrażają systemy EMRowe. Nie są gotowe do wymiany danych pomiędzy innymi szpitalami czy lekarzami. Skutkiem tego jest de facto posiadanie cyfrowej postaci tradycyjnej dokumentacji medycznej. A przecież nie oto w chodzi w cyfryzacji opieki zdrowotnej. Dlaczego zatem szpitale i placówki wybierają EMR a nie EHR? Bo jest tańszy, bo jako lekarze czujemy się bezpieczniej, gdy nasze notatki nie będą dostępne innym świadczeniodawcom. Bo informacja to najlepszy sposób na lojalność pacjenta, który nie pójdzie do innego szpitala, bo to my mamy całą historię leczenia pacjenta.

Dane medyczne są dobrem publicznym, nie mogą stanowić elementu konkurencji a ich dostępność być ograniczana.

Prowadząc dyskusję o cyfryzacji polskiej służby zdrowia warto zadbać by rozwiązania jakie będziemy wprowadzali promowały bezpieczny dostęp do danych medycznych i motywowały do współdzielenia informacji. Najlepsza wiedza o moim pacjencie w chwili, gdy muszę podjąć kluczowe decyzje medyczne to niewątpliwe najtańszy sposób do poprawy jakości opieki zdrowotnej. 

Bibliografia:

  1. Habib, J. L. (2010). „EHRs, meaningful use, and a model EMR”. Drug Benefit Trends 22 (4): 99–101.
  2. Kierkegaard, Patrick (2011). „Electronic health record: Wiring Europe’s healthcare”. Computer Law & Security Review 27 (5): 503–515. doi:10.1016/j.clsr.2011.07.013. ISSN 0267-364

MedNote – prowadzenie dokumentacji medycznej online


W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się usługi typu Software as a Service, w skrócie SaaS (ang. oprogramowanie jako usługa), dzięki którym klient otrzymuje dostęp do oprogramowania działającego na serwerze dostawcy usługi. Podejście to jest bardzo wygodne, bo otrzymujemy gotowe rozwiązanie bez konieczności budowania dużego zaplecza technicznego i ponoszenia wysokich kosztów.

Z tym większym zainteresowaniem przyjęliśmy pojawienie się pierwszego SaaS przeznaczonego do prowadzenia dokumentacji medycznej online – MedNote (www.mednote.pl), dzięki któremu możemy mieć dostęp do potrzebnych informacji w dowolnym miejscu – w domu chorego, w gabinecie, w szpitalu, bez konieczności dźwigania papierowych kartotek.

Serwis przypomina edytor tekstu, a jego używanie jest proste i intuicyjne. Wiele opcji możemy dostosować do naszych potrzeb (np. oznaczyć leki czy rozpoznania jako ulubione). Wybieranie leków jest sprawniejsze dzięki podpowiedziom. Szybko wiemy, jaka jest refundacja danego leku, jego dostępność i zakresy wskazań (informacje pobierane są z katalogu PharmIndex).

Wygoda - dopasowanie do potrzeb

Aby skorzystać z tego rozwiązania, nie musimy niczego instalować, wystarczy uruchomić przeglądarkę. Nie musimy się też martwić, że nasza cenna dokumentacja zostanie zniszczona: dane automatycznie zapisywane są w chmurze medNote. Minusem tej usługi jest brak (jak na razie) wersji zoptymalizowanej pod tablety i smartfony.

Leki - ostrzeżenie o interakcjach

Ciekawą dodatkową opcją dostępną w systemie medNote jest możliwość skanowania dokumentów za pomocą telefonu i darmowej aplikacji medNote Scanner, dostępnej na iPhone’a i iPada, urządzenia z systemem Android i Windows Phone.

medNote Scanner


Healthbook: karta zdrowia od firmy Apple


Szukanie nowych nisz rynkowych i tworzenie rewolucyjnych produktów, które łamią standardy i otwierają nowe rynki stało się domeną Apple. Jak pisałem jeszcze w lutym 2014 nowym kierunkiem, na który postawiono rozwój firmy jest zdrowie mobilne (mHealth). Pierwszym celem jest rozwój produktów i aplikacji do monitorowania zdrowia i aktywności fizycznej.

Healthbook-750x420
Aplikacją, która najprawdopodobniej zobaczymy już w czerwcu 2014 wraz z nowym systemem operacyjnym iOS8 jest Healthbook – osobista kartoteka zdrowia. Składać się będzie z zakładek dotyczących poszczególnych obszarów funkcjonowania organizmu, m.in. czynność serca, nawodnienie, ciśnienie tętnicze krwi, poziom aktywności fizycznej, jakość snu etc. Dane do aplikacji pochodzić będą z urządzeń integrowanych ze smartfonem, innych aplikacji, czujników wbudowanych w iPhone (takich jak procesor M7 i akcelerometr).

maxresdefault14

Aplikacja będzie posiadała zakładkę z wynikami badań krwi – w tym momencie nie wiadomo w jaki sposób Apple będzie pozyskiwał dane do jej zasilenia. Tymniemniej, obserwując liczbę aplikacji już teraz dostępnych w AppStore, które pomagają notować wartości pomiarów krwi należy przypuszczać, że ich użytkownicy zmigrują swoje dane do Healthbook i będą kontynuowali ich wpisywanie już w aplikacji natywnej. Chodzi tu o wyniki parametrów nerkowych, wątrobowych, funkcji tarczycy, morfologii krwi, a także – co pewnie stanowi największe zainteresowanie – stężenia glukozy we krwi, a więc parametru kluczowego dla osób cierpiących z powodu cukrzycy. Regularne pomiary glikemii (stężenie glukozy) wykonywane kilka razy dziennie stanowią podstawę do skutecznego prowadzenia leczenia choroby szczególnie u osób z cukrzycą wymagającą wstrzyknięć insuliny. Około 5-8% populacji choruje na cukrzycę, w Polsce żyje do 3 milionów cukrzyków. Szacuje się, że do roku 2050 liczba ta się podwoi.

Healthbook

Ważnym obszarem w aplikacji Healthbook będzie funkcjonalność pomiaru jakości snu, oceny snu głębokiego i częstości wybudzeń. Dostępne dziś aplikacje oraz urządzenie mierzące te parametry zyskują na popularności a ta część rynku jest jedną z najszybciej rosnących. Pokazują to również sukcesy firm rozwijających urządzenia do zarządzania snem – jak na przykład polski NeuroOn, czyli maska pozwalająca zwiększyć efektywność snu wprowadzając nas w sen polifazowego. Sen jest również elementem badań firm budujących trakery aktywności fizycznej, tj. Shine, Jawbone czy FitBit.

healthbook-emergency-620x350

Bezwątpienia najważniejszym elementem aplikacji dotyczącej naszego zdrowia jest zebranie informacji dotyczących kluczowych aspektów naszego zdrowia, chorób, alergii, grupy krwi, które mogą być łatwo dostępne służbom medycznym w razie zagrożenia naszego życia. Tu Healthbook przewidział miejsce na „Emergency card”, a więc zakładkę zbierającą w sposób przejrzysty najważniejsze informacje.

f82dac3affbf4b8894c9f6993c98c553

Z informacji, które docierają należy przypuszczać, że Healthbook będzie zawierał funkcje przygotowujące iPhone’a do integracji z budowanym przez Apple zegarkiem iWatch. Nie ma wątpliwości, że noszony na nadgarstku zegarek będzie stanowił znacznie lepsze – niż sam telefon – miejsce zbierania danych dotyczących naszej aktywności fizycznej i snu.ios-8-healthbook-concept-4-630x378


Healow: jedna aplikacja mobilna dla różnych systemów elektronicznej historii choroby.


Szanse na to,  że powstanie jedna uniwersalna elektroniczna historia choroby pacjenta (EHR, ang. electronic health record), nawet w obrębie jednego systemu opieki zdrowotnej (jednego kraju), są znikome.

Żaden dostawca usług medycznych nie będzie chciał by mu narzucono obowiązek korzystania z jednego uniwersalnego rozwiązania. Specyficzne uwarunkowania i lokalne środowisko pracy wymagają kastomizacji lub tworzenia dedykowanych systemów EHR – chętnie dostarczanych przez konkurujących ze sobą developerów.

Jednak wiele różnych systemów to kłopot dla chorego i dla lekarza. Wiele kont do logowania, rozproszone informacje o chorobach i zabiegach. Rozwiązaniem tego problemu zajęła się firma eClinicalWorks, która tworzy system integrujących się z różnymi dostawcami i prezentujący wszystkie dane medyczne w jednym miejscu w zunifikowany sposób.

Od 12 lutego w AppStore dostęna jest aplikacja Healow, która daje dostęp do wszystkich danych medycznych z poziomu smartfona pacjenta.


pobrane

google-play-button


HemaGo: aplikacja mobilna dla chorych na hemofilię (iPhone, Android)


Hemofilia jest chorobą polegającą na zaburzeniach krzepnięcia w wyniku których pacjenci są narażeni na zwiększone ryzyko krwawień. Leczenie ma charakter przewlekły. Bardzo ważne jest monitorowanie i prowadzenie dzienniczka chorego na hemofilię.

HemoGo jest dedykowaną aplikacją dzięki której chorzy na hemofilę mogą w jednym miejscu:

  • gromadzić dane o przebiegu swojej choroby i sposobach leczenia
  • rejestrować szczegóły wystąpienia krwawienia, jego umiejscowienia, częstość, czas i nasilenie
  • otrzymywać przypomnienia zgodnie z harmonogramem leczenia
  • udostępniać dane medyczne i historię choroby ze swoim lekarzem prowadzącym, rodziną czy lekarzem Izby Przyjęć

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Aplikacja jest dostępna na urządzenia mobilne (iPhone i Android) oraz posiada swoją wersję webową

HemaGo


MEDx diagnostic reasoning – wsparcie w procesie diagnostycznym


Lekarz w trakcie rozmowy z pacjentem zadaje masę pytań by dokładnie poznać dolegliwości i objawy, które towarzyszą chorobie. Uzyskane informacje tworzą unikalną konstelację objawów zdrowotnych. Na jej podstawie, porównując do wzorców chorobowych, stawiana jest diagnoza a lekarz proponuje najwłaściwsze postępowanie i leczenie. Jednak zdarza się, że układ objawów jakie chory podaje nie do końca odpowiada typowej jednostce chorobowej. Trudność diagnostyczna jest tym większa, gdy jednocześnie występują objawy mogące odpowiadać chorobom różnych specjalizacji.

Projekt MEDx stanowi ciekawy sposób podejścia do tego problemu. Poprzez innowacyjny interfejs lekarz opisuje zgłaszane przez chorego objawy umieszczając je na kole dolegliwości. Zasada działania jest prosta, z menu po prawej stronie przeciąga objaw na koło – odległość od środka mówi o tym jak istotny jest on dla pacjenta. Dodatkowo okrąg jest podzielony na wycinki, z których każdy odpowiada innemu obszarowi badanego układu – np. w diagnostyce neurologicznej składa z takich elementów jak móżdżek, układ słuchu/mowy, kończyny, migrena etc. Na podstawie stworzone obrazu przeprowadzana jest analiza jednostki chorobowej a lekarz otrzymuje wskazówki dotyczące dalszego postępowania diagnostyczno-terapeutycznego.

medx
strona projektu: medx.net

Nuance: rozpoznawanie mowy lekarza


Mów zamiast pisać – tak w trzech słowach można określić misję działań firmy Nuance, która rozwija technologie rozpoznawania mowy. Flagowym produktem jest aplikacja Dragon Dictation dostępna również w języku polskim. Z uwagi na specyfikę słownictwa używanego przez lekarzy do rozwiązań w medycynie konieczne są dedykowane rozwiązania rozumiejące nasz żargon. Czasami ciężko jest sobie wyobrazić jak w praktycy mogła by wyglądać praca z systemem rozpoznawania mowy.  Poniżej krótka demonstracja na żywo: