Apple wspiera bezpieczny dostęp do dokumentacji medycznej (API)


Dostęp do dokumentacji medycznej jest tematem wzbudzającym wiele emocji, szczególnie, gdy rozmawiamy o rozwiązaniach szynowych czy repozytoriach publicznych. Mimo wielu prób, nadal nie ma standardu, który jest zrozumiały przez developerów i twórców aplikacji mobilnych. Brakuje edukacji, tutoriali i wiki. Cierpią na tym pomysły, lekarze a przede wszystkim pacjencji.

Od lat toczy się debata czy standard powinien być narzucony przez instytucje publiczne czy też wyjść od twórców oprogramowania. W ostatnim czasie znacznie pojawiły się nowe regulacje dotyczące telemedycyny, zdalnych konsultacji czy e-recepty. Jednak nadal nie mamy konsensusu odnoście standardu w jakim różne systemy informatyczne mogą wymieniać dokumentację medyczną – w efekcie twórcy systemów tworzą silosy lub w ogóle nie podejmują się integracji.

Dokładnie 4 czerwca Apple jako pierwszy duży twórca oprogramowania i urządzeń mobilnych udostępnił standard integracji dla aplikacji mobilnych i internetowych dla wymiany dokumentacji medycznej (Health Records API). Obecnie ponad 500 szpitali jest zintegrowanych i wspiera standard Apple. W ramach integracji dane medyczne pojedynczego pacjenta przekazywane są w zaszyfrowanej formie bezpośrednio z iPhone’a pacjenta do szpitala, bez pośrednictwa serwerów Apple.

Dzięki integracji, pacjenci są w stanie zezwalać na dostęp do swojej dokumentacji medycznej oraz parametrów medycznych (m.in. waga, ciśnienie tętnicze, leki etc), tym samym możliwy stanie się rozwój wielu użytecznych aplikacji medycznych. Oto kilka przykładów użytecznych funkcji:

  1. Zarządzanie lekami – dzięki dostępowi do dokumentacji medycznej pacjent jest w stanie zaimportować listę leków przepisanych w szpitalu bezpośrednio do swojego telefonu, mieć wgląd w działanie poszczególnych leków, wykrywać interakcje między lekami, zgłaszać gdy lek się kończyć w celu otrzymania e-recepty.
  2. Zarządzanie chorobą – aplikacje dedykowane konkretnym jednostkom chorobowym (np. afterAMI dla pacjentów po zawale) mają szansę jeszcze lepiej wspierać pacjenta w przestrzeganiu zaleceń oraz informować o kontroli choroby, pod warunkiem dostępu do aktualnych danych medycznych.
  3. Plany dietetyczne – wymagają modyfikacji zaleceń w zależności od zapotrzebowania kalorycznego, aktywności fizycznej, a u chorych z chorobami przewlekłymi również parametrów biomedycznych (np. stężenia glukozy ru u chorego z cukrzycą).
  4. Badania naukowe – lepsze zrozumienie choroby przez badaczy i lekarzy jest podstawą do tworzenia skuteczniejszych terapii, leków i procedur medycznych. Kontakt z pacjentem, możliwość monitorowania przebiegu jego parametrów zdrowotnych, przyszłych incydentów i hospitalizacji stanowi bezcenne źródło wiedzy na temat efektów zastosowanego leczenia. Dokumentacja medyczna współdzielona bezpośrednio z telefonu pacjenta może istotnie przyspieszyć postęp naukowy i nowe odkrycia.

Najlepsze polskie start-up’y w medyczynie 2017


unspecified

Osiem lat temu napisałem pierwszego posta, który zapoczątkował bloga Efektywny Lekarz. Pisałem wówczas o niewydolności serca i narzędziu internetowym do edukacji pacjentów. Było to rozwiązanie spoza Polski, bo w roku 2008 nie łatwo było znaleźć prawidziwe innowacje medyczne oparte na technologiach mobilnych. Tym bardziej z dużym zaciekawieniem i dumą dzielę się ostatnim raportem poświęconym „Najlepszym medycznym start-up’om 2017” – to nie samowite jak duży postęp i rozwój dokonał się w niecałą dekadę, gdzie o przykładów i myśli przeszliśmy do funkcjonujących, namacalnych rozwiązań budowanych tu, w Polsce.

Ranking tworzy pięć kategorii tematycznych, w każdej znalazło sie po kilka najbardziej rozpoznawanych i skutecznych zespołów i produktów. Poniżej zestawienie, a pełna publikacja dostępna na stronie twóców rankingu serwicu GdziePoLek.

W kategorii diagnostyka znalazło się pięć rozwiązań, które poprzez zaprzęgnięcie technologii IT i mobilnych pomagają na szybszą, bardziej precyzyjną i tańszą diagnostykę chorób:

 

W kategorii Leczenie znalazły się głównie serwisy internetowe pozwalające na sprawniejsze uzyskanie leczenia. Dynamika w tej grupie jest o tyle ważna, że mamy przykłady zespółow działających równiez poza granicami Polski.

 

  • DocPlanner – miejsce do umówienia się na wizytę z lekarzem
  • Tourmedica – platforma umawiania wizyt z lekarzami
  • Clinic Hunter – platforma zabiegow medycznych
  • Konsult Expert –  konsultacje psychologa online.
  • HaloDoktorze.pl – platforma umawiania wizyt z lekarzami
  • Bioacoustic –  technologia do leczenia szumów usznych.
  • Telemedi – konsultacje z lekarzami online.
  • DreamJay –  aplikacja pomagając unikać koszmarów sennych
  • Pelvifly – program ćwiczenia mięśni dna miednicy (np. dla leczenia nietrzymania moczu),
  • MEDtube – baza zabiegów medycznych stworzona w celu lepszej i bardziej dostępnej edukacji.
  • Hospicare – aplikacja do komunikacji zespołu hospicjum domowego
  • Laparo –  narzędzie do symulacji medycznej i treningu laparoskowego.
  • Medical Simulation Technologies – tworzy symulatory dla szkolenia personelu medycznego.
  • Holo Surgical –  system obrazowania wspomagających chirurga podczas zabiegu.

 

W kategorii Leki znalazły się rozwiązania zwiazane z farmakoterapią. To wyjątkowo ciekawa, niestety wąska grupa innowacji:

  • Dr Poket, robot Pillo – dozownik leków, rozpoznaje właściciela i wydaje mu leki.
  • Lekolepki (Piktorex) – nalepki na opakowania leków ułatwiające zrozumienie przyjmowania leków (lekolepki).
  • UnitDoseOne – roboty do aptek szpitalnych
  • GdziePoLek – wyszukiwarka leków w stacjonarnych aptekach.

 

W kategorii Wspomaganie opieki, rehabilitacja i edukacja autorzy rankingu umieścili rozwiązania edukacyjnee i wspomagające ePacjenta, a więc chorych którzy świadomie angażują się w swoje leczenie, chcą by lekarz był ich partnerem, rozumieją swoją chorobą i są gotowi współuczestniczyć w pracesie terapeutycznym stając sie ekspertami swojej choroby:

  • DrOmnibus tworzy aplikacje (gry) dla pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi (niepełnosprawność ruchowa, intelektualna).
  • MySpiroo – system samomonitorowania dla pacjentów z astmą wraz z mobilnym spirometrem łączącym się telefonem komórkowym.
  • EGZOTech – roboty wspomagające rehabilitację.
  • Sidly – opaska monitorująca tętno i temperaturę.
  • AssisTech – urządzenie C-Eye (CyberOko), pozwalające na komunikację z osobami pozbawionymi kontaktu z otoczeniem.
  • mobilemed – pozwala pacjentom umówić się z fizjoterapeutą, który dojedzie do ich mieszkania.
  • Homedi –  zamówienie opieki pielęgniarskiej na potrzeby osób starszych.
  • DiabetesLab – platrorma wspomagająca chorym na cukrzycę.
  • Cardio Cube – zdalne monitorowanie pacjentów po problemach z sercem,
  • FindAir –  inhalator dla astmatyków
  • mReh –  aplikacja  z zestawem czujników do zdalnej rehabilitacji.
  • Braster – urządzenie do samodzielnego badania piersi
  • Nestmedic –  urządzenie Pregnabit do monitorowania kardiotokograficznego (KTG) płodu.

 

Mapa startupów medycznych GdziePoLek

Pełen report na stone: GdziePoLek.pl

 


Cor – domowe laboratorium do badania krwi


Badania krwi stanowią podstawowy element diagnostyki i monitorowania chorób, szczególnie chorób przewlekłych tj. hipercholesterolemii, cukrzycy czy chorób nerek. Zmiana stężeń określonych parametrów biochemicznych jest często pierwszym sygnałem o skuteczności terapii lub przeciwnie, o postępie choroby. Nasz styl życia, ilość aktywności fizycznej, dieta, mają piramidalny wpływ na nasze zdrowie. Najczulszym wskaźnikiem pozytywnych zmian jest badanie krwi. Tylko jak je śledzić, gdy skierowanie do laboratorium dostajemy raz na rok? Jak wykryć, czy nowy układ treningów wpłynął na nasz lipidogram (badanie frakcji lipidowych we krwi). 

Dlatego też z tak dużą ciekawością przyjęliśmy pojawienie się projektu Cor – rozwiązania, które umożliwia bezbolesne badanie krwi  w celu wczesnego wykrywania wpływu stylu życia i leczenia na wybrane parametry biochemiczne.

Cor składa się jendorazowych lancetów, stacji analitycznej i oczywiście aplikacji mobilnej, w której możemy odczytać nasze parametry i otrzymać wskazówki, jak poprawić swoje wyniki. s3f9jhgaxocdxsej3hjb

Pobranie odbywa się przez nakłucie ultracieńką igłą.

c7f2gp2n8otb7uhcdmjn

Próbkę umieszczamy w urządzeniu (minispektrometrze) przeprowadzającym analizę. Na razie urządzenie przeznaczone jest do oznaczeń ważnych w profilaktyce chorób układu krążenia – określa stężenie we krwi glukozy na czczo, cholesterolu (całkowitego, HDL i LDL), triglicerydów i fibrynogenu (twórcy urządzenia zalecają przeprowadzanie oznaczeń raz w tygodniu).

gjn6c0zjfoeyxhdtgwhi

Co jednak ciekawe, Cor nie przekazuje użytkownikowi „surowych” danych – są one przesyłane do centrum medycznego, analizowane, a to, co dostajemy, to wynikające z oznaczenia porady dotyczące naszego zdrowia.

sxmjyy4s605xmk03aceduh7nybwubspdonu0gnge

Nie ma to być bowiem urządzenie medyczne, ale raczej doradca w kwestiach zdrowotnych. Nie oznacza to jednak, że twórcy Cor nie zamierzają zbadać jego efektywności w sposób obiektywny: niebawem mają być opublikowane wyniki badania klinicznego z wykorzystaniem tego produktu.

Urządzenie jest już dostępne w przedsprzedaży w ramach kampanii Indiegogo.

Data planowych dostaw: październik 2016

Więcej informacji

Materiały graficzne: Cor


Kardia Band: pierwszy pasek z EKG do Apple Watch


Szacuje się, że migotanie przedsionków w ciągu najbliższych 20 lat będzie miało rozpoznane aż 800 tysięcy Polaków. To alarmujące dane, ponieważ od lat wiadomo, że istnieje związek między tym schorzeniem a powikłaniami zakrzepowo-zatorowymi – migotanie przedsionków aż 5-krotnie zwiększa ryzyko wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu i 3-krotnie zastoinowej niewydolności serca. Badania wskazują, że nawet 30 proc. epizodów migotania przedsionków jest bezobjawowych. Pacjent może mieć tylko niewielkie objawy, takie jak zawroty głowy, duszność, zmęczenie, których zupełnie nie wiąże z problemami z układem krążenia. Napadowe, bezobjawowe (nieme) migotanie przedsionków bardzo trudno wykryć też za pomocą przypadkowo wykonanego zapisu EKG na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym czy w przychodni.

Pewnym krokiem w rozwiązaniu tego problemu może być Kardia Band, najnowszy produkt firmy AliveCor, którego premiera zapowiedziana jest na późną wiosnę (twórcy urządzenia czekają na akcept Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków, FDA). Na blogu pisaliśmy już wcześniej (m.in. tutaj) o, niestety nadal niedostępnej w Polsce, produkowanej przez AliveCor i posiadającej akcept FDA nakładce na telefon służącej do przeprowadzania badania EKG (AliveCor Mobile ECG, teraz przemianowanej na Kardia Mobile) za pomocą czujników, których dotyka się rękoma. Kardia Band, pierwsza na rynku medyczna opaska na rękę do Apple Watch ma działać na podobnej zasadzie.

 

reading_large-1

 

Wystarczy otworzyć aplikację Kardia w zegarku, przytrzymać przez 30 sekund kciuk na czujniku wbudowanym w opaskę, a zostanie przeprowadzony zapis EKG, a także określony rytm serca. Można również nagrać wiadomość dotyczącą objawów, które nas niepokoją, czy wydarzeń, które poprzedziły badanie (np. tego, że właśnie weszliśmy po schodach na 9. piętro). Następnie wbudowany w aplikację algorytm dokona analizy, czy u użytkownika nie wystąpiło migotanie przedsionków. Dane mogą zostać od razu przesłane do naszego lekarza, a także do aplikacji Health firmy Apple, gdzie zbierane są informacje także z innych urządzeń.

Results_d133bf63-ceac-41d4-89c6-e19b98a89300_large

 

Oczywiście analiza dokonana za pomocą Kardia Band nie ma zastąpić wyczerpującego badania przeprowadzanego w szpitalach za pomocą 12-odprowadzeniowego EKG, ale może pomóc w zauważeniu, że dzieje się coś bardzo, bardzo złego. A to często decyduje między życiem a śmiercią. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Kardia Band, w przeciwieństwie do Kardia Mobile, będzie dostępna także dla polskich pacjentów.

 

 

Więcej informacji

Na rynku: późna wiosna 2016

 

Materiały graficzne: AliveCor


Raport Accenture 2016: pacjenci oczekują od szpitali rozwiązań mobilnych.


7699596024_99f2575593_b

Coraz więcej pacjentów oczekuje, że będzie mogło używać aplikacji mobilnych do umawiania wizyt lekarskich, dostępu do dokumentacji medycznej czy ponownego zamawiania leków. 

Jak pokazują badania, aż 80% użytkowników smartfonów chciało używać smartfonów w tym właśnie celu (badanie FICO 2014). Jak do takich wymagań przygotowana jest służba zdrowia? Niestety, najnowsze dane z rynku amerykańskiego wskazują na to, że słabo.

 

Screenshot 2016-03-17 09.53.14

Z opublikowanego ostatnio raportu firmy Accenture „Losing Patience: Why Healthcare Providers Need to Up Their Mobile Game” wynika, że chociaż aplikacje mobilne oferuje 66% największych szpitali, z tych rozwiązań korzysta jedynie 2% leczących się w owych szpitalach pacjentów.

Niewątpliwie powodem takiego stanu rzeczy jest to, że tylko 11% z tych aplikacji zawiera co najmniej jedną z trzech opcji, które najbardziej cenią sobie pacjenci.Oczywiście sytuacja ta przekłada się na wymierne straty finansowe: ponieważ w 2014 roku około 7% pacjentów zmieniło dostawcę usług medycznych z powodu niezadowolenia z obsługi, twórcy raportu wyliczyli, że przez takie niedopatrzenie każdy ze szpitali mógł stracić nawet 100 milionów dolarów rocznego przychodu.

Nie ma powodu sądzić, że polscy pacjentci, szczególnie ci korzystający z prywatnej opieki zdrowotnej, nie będą się kierowali podobnymi przesłankami przy wyborze opieki medycznej. Rozwiązania mobilne pomagą usprawniać proces opieki medycznej, a cztery najważniejsze funkcjonalności, których potrzebują pacjenci, to:

  1. dostęp do informacji medycznej (ostatnia karta informacyjna z pobytu w szpitalu „wypis”)
  2. umawianie, odwoływanie, zmiana terminu przyjęć do szpitala / wizyt w przyszpitalnych poradniach
  3. dostęp do skierowań na dalsze badania, zaświadczeń o przyjmowanych lekach, recept
  4. sprawdzanie dostępności opisów badań obrazowaych i ich pobieranie

Obecnie czas, jaki pacjent spędza na w/w formalnościach, nierzadko przekracza długość samej porady (kontaktu z lekarzem), rozwiązania mobilne mogą więc realnie oszczędzić znaczącą ilość cennego czasu pacjenta, którą ten może przeznaczyć na realizację zaleceń medycznych i szybszy powrót do zdrowia.

 

Źródła:

 

photo credit: hGraph: patient describing conditions via photopin (license)


PillBox – elektroniczny dyspenser leków, rewolucja w przestrzeganiu zaleceń


PillBox jest inteligentnym asystentem przyjmowania leków, skierowanym przede wszystkim do osób przewlekle przyjmujących leki oraz do ich opiekunów. Rozwiązanie współpracuje z platformą dr Poket.

kitchetable

Urządzenie będzie przydatne zwłaszcza dla osób starszych, które często cierpią na wiele chorób. Dane ze Stanów Zjednoczonych wskazują, że prawie 92% osób w podeszłym wieku cierpi co najmniej na jedną chorobę przewlekłą, a 77% na co najmniej dwie. Stwierdzono także, że 40% starszych osób nie może przeczytać ulotki o leku, a 76% nie rozumie informacji, które przekazuje im lekarz.

Jak działa PillBox? Skanujemy za pomocą telefonu kod kreskowy z opakowania leku i wybieramy, dla którego z domowników jest przeznaczony lek. Aplikacja dr Poket łączy się z bazą leków Pharmindex, dzięki czemu dowiadujemy się, jakie są przeciwwskazania do przyjęcia danego leku, jak wpływa on na prowadzenie pojazdów, czy można go przyjmować w czasie ciąży i karmienia piersią oraz z alkoholem. Bardzo ważne jest też to, że otrzymujemy informacje, czy między przyjmowanymi przez nas lekami nie zachodzą niebezpieczne interakcje. Aplikacja przesyła informacje na temat dawek leku i godzin jego przyjmowania do PillBox. Urządzeniem można też sterować zdalnie (np. może to robić opiekun pacjenta lub lekarz). W odpowiednim czasie PillBox umieszcza odpowiednią dawkę leku w pojemniku i informuje nas o tym sygnałem dźwiękowym i świetlnym.

animation_work

Jeszcze przez kilkanaście dni można wesprzeć na platformie Kickstarter kampanię mającą na celu zebranie pieniędzy na produkcję elektronicznego dyspensera leków, PillBox. Warte podkreślenia jest to, że za projektem stoją młodzi Polacy. Opracowali już oni prototyp urządzenia i teraz zbierają pieniądze na jego dopracowanie i masową produkcję. Jeśli kampania na platformie Kickstarter zakończy się powodzeniem, urządzenie będzie dostępne w lipcu 2016 roku.

features

Cena urządzenia: dla osób wspierających kampanię na platformie Kickstarter 199$ (później 399$).


Fitnoteq – ćwiczymy z domu!


Właśnie zaczął padać śnieg i robi się coraz zimniej i zimniej. Przerażająca wydaje się nawet sama myśl o pójściu przed pracą na siłownię czy jogę (a jeszcze gorsza o wyjściu wieczorem z domu i pobieganiu). Całe szczęście można ćwiczyć w domu. Opcja ta stała się jeszcze bardziej atrakcyjna, od kiedy mamy nową polską aplikację: Fitnoteq.

fitnoteq_iphone

Fitnoteq to aplikacja na iPhone, iPad oraz telefony i tablety Android (z możliwością wyświetlenia treningów na telewizorze za pomocą Apple TV lub Google Chromecast), dzięki której mamy dostęp do kursów prowadzonych przez profesjonalnych trenerów. Na razie dostępnych jest 37 kursów (m.in. Mama w formie, Zdrowe plecy czy Trening biegacza) i 200 pełnych treningów, ale co miesiąc planowane są nowe premiery. Przez 7 dni można wypróbować aplikację za darmo, a później wybieramy jedną z dwóch subskrypcji: unlimited (9,99 pln miesięcznie) lub premium plus (19,99 pln miesięcznie), w której mamy dodatkowy dostęp do kursów bez internetu i na 2 urządzeniach. Oczywiście w dobie mediów społecznościowych w aplikacji nie mogło zabraknąć opcji rywalizowania ze znajomymi z Facebooka (za każdy zakończony trening otrzymujemy punkty). W chwili, kiedy piszemy tę informację, najlepsza osoba korzystająca z aplikacji zdobyła 1740 punktów, więc wyzwanie jest spore.

Na razie w serwisie zarejestrowało się 10 000 osób, a 500 ćwiczy codziennie! Co więcej, aplikacja ta została wybrana przez App Store jako jedna z niewielu do zestawienia Made in Poland.

Aplikację można pobrać za darmo na stronie: https://fitnoteq.com/pl, w App Store i Google Play.

Materiały zdjęciowe: Fitnoteq


RockHealth: Przegląd urządzeń do monitorowania zdrowia


Popularne trackery aktywności fizycznej otwierają listę urządzeń do monitorowania zdrowia w raporcie podsumowujący stan na rok 2014 opracowany przez RockHealth. Jak wskazują autorzy dokumentu, najciekawsze jeszcze przed nami. Masa interesujących technologii opracowywana jest przez innowacyjne firmy znajdujące się w tak zwanym „ogonie” – zdecydowanie warto jest śledzić postęp ich prac. Poniższa infografika zawiera ich przeglądowe zestawienie. Na pierwszy rzut oka widać, że zabrakło w niej m.in. takich graczy jak Withings czy Qardio, liderów rozwiązań do monitorowania ciśnienia tętniczego.

rockreportwearables4

źródło: http://rockhealth.com/2014/06/future-biosensing-wearables/


HealthKit: platforma telemedyczna od Apple


Apple właśnie zaprezentował HealthKit, nową aplikację stworzoną by pomóc użytkownikom lepiej dbać o swoje zdrowie i aktywność fizyczną. HealthKit stanowi rodzaj pulpitu, gdzie można na bieżąco monitorować kluczowe parametry swojego zdrowia.

Głównym celem HealthKit jest zapewnienie wspólnego standardu wymiany i przechowywania informacji pochodzących z różnych urządzeń medycznych i fitnessowych. Nike jest jednym z pierwszych graczy, który zdecydował się na wsparcie platformy. Przykładem jest synergii jest możliwość pobierania przez Nike+, aplikację Nike, dodatkowych danych tj. sen i żywienie, które następnie będą integrowane z danymi treningowymi w celu poprawienia wyników sportowych.

Ważnym partnerem medycznym jest Mayo Clinic, który jako dostawca usług zdrowotnych zdecydował się zaintegrować z HealthKit w celu poprawy opieki nad swoimi pacjentami. Jedną z usług będzie możliwość aktywnego monitorowania pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. Algorytmy stale monitorujące wyniki pomiarów, w razie przekroczenia wartości progowych, będą powiadamiały lekarza by ten aktywnie skontaktował się z pacjentem.

Apple jako dystrybutor urządzeń medycznych i fitnessowych (Jawbone Up24, Fitbit Flex i Nike Fuelband), stąd doskonale zna wartości i dynamikę ich sprzedaży. Stąd decyzja o rozwoju tego segmentu systemu i aplikacji podyktowana jest korzystnymi prognozami i wynikami aktualnych graczy. Do tej pory Apple unikało tworzenia własnego oprogramowania fitness. Zamiast tego firma od lat dostarcza mobilną platformę (iOS), dzięki której firmy takie jak Fitbit, Jawbone, Nike, RunKeeper i MapMyFitness mogły rozwinąć i wprowadzić na rynek własne aplikacje.

HealthKit jest piramidalnie ważnym krokiem w rozwoju mHealth, z którego skorzystają nie tylko dostawcy urządzeń i aplikacji ale również lekarze, a przede wszystkim pacjenci.

HealthKit


AppLibrary: Aplikacje oficjalnie polecane przez NHS


NHS (ang. National Health Service), czyli  brytyjski odpowiednik polskiego Narodowego Funduszu Zdrowia uruchomił bibliotekę aplikacji medycznych, które oficjalnie rekomenduje lekarzom i pacjentom.

NHS

Każda aplikacja została poddana szczegółowej weryfikacji przez ekspertów medycznych, prawników i informatyków NHS. Jak zapewnia NHS korzystanie z aplikacji jest bezpieczne dla pacjentów i mogą być wykorzystywane w celach klinicznych.

Każda aplikacja jest dodatkowo oceniana przez użytkowników i społeczność medyczną pod kątem przydatności.

NHS logo

Przejdź do Health Apps NHS: http://apps.nhs.uk